Hej! Dziś mam dla Was iście wakacyjną stylizację jeszcze z Bułgarii, co możecie zauważyć po opaleniźnie, a raczej po małym oparzeniu słonecznym :)
Sukienka to najprostszy i najlepszy wybór, jeśli chodzi o ubiór - nie trzeba spędzać zbyt dużo czasu nad wymyślaniem stylizacji, a poza tym pasuje i na wieczór i świetnie się również nadaje na plaże.
dress / sukienka - Bodyflirt (Allegro) | sandals / sandały - CCC | sunnies / okulary - Sinsay
Prześliczna sukienka ;) poczułam powiew lata ;))
OdpowiedzUsuńNiech ta pogoda czym prędzej do nas wraca! Już za nią tęsknię :(
OdpowiedzUsuńŚwietna sukieneczka! To są Twoje naturalne fale na włosach? Jeżeli tak, to zazdroszczę :)
Tak, to moje naturalne! :) Dziękuję :)
Usuńpoparzenie słoneczne? :O
OdpowiedzUsuńzdjęcia stóp to najsłabsze zdjęcia na twoim blogu ;/
OdpowiedzUsuńAle ślicznie <3
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com