Jak wiecie, wyprzedaże w sklepach już się kończą, a w niektórych już nie ma w ogóle napisu SALE na witrynach... We wszystkich sklepach pojawiły się już nowe kolekcje jesienno-zimowe.
Dlatego też sklepy w tych ostatnich dniach oferują ubrania po bardzo dużej obniżce, z tym że nie wszystkie mogą być z tego sezonu, a z poprzednich, których nie udało się wyprzedać...
Ja zazwyczaj kupuję pod koniec wyprzedaży te rzeczy, które przydadzą mi się w następnym sezonie - zimowym.
Warto jest także pomyśleć o rzeczach dobrych jakościowo, np. bluzki z jedwabiu (Zara oferuje teraz takie za 49zł), obuwie skórzane lub inne rzeczy, które chciałyśmy mieć, ale były za drogie...
W dzisiejszym poście chcę Wam pokazać, co udało mi się upolować w tych ostatnich dniach wyprzedaży.
Obie torebki jak widać kupiłam po bardzo okazyjnej cenie - 15 zł. Były kupione w I am.
Weszłam do tego sklepu spontanicznie, w ogóle o nim nie myślałam, a granatowa kopertówka zawsze się przyda.
Te dwa sweterki również udało mi się kupić bardzo tanio - oba za 15zł z Camaieu, ale jak już pisałam, gdy sklepy nie umieją czegoś wyprzedać, to te same ubrania trafiają na do sprzedaży w następnych wyprzedażach.
Tak też było i z tymi - nawet sprzedawczyni mi to powiedziała :)
koronkowy t-shirt z H&M - na pewno go wykorzystam w jesiennych stylizacjach.
bluzki z Orsay
bluzka - Camaieu
Od dawna szukałam takiego naszyjnika, znalazłam go podczas likwidacji sklepu Kappahl za ok. 7zł
sandały - Zara (uwielbiam je)
Cute finds! love the sandals!
OdpowiedzUsuńhttp://linastyle.blogspot.com/