Zestaw natomiast niczym specjalnym się nie wyróżnia - granatowe dżinsy, szara koszula i złote detale. Jedynym akcentem jest torebka z motywem wężowym, która wydaje się być (dla mnie) bardzo odważna, dlatego wybrałam stonowane kolory, by zbytnio nie eksperymentować.
parka - New Yorker
koszula - no name
buty biker - Zara
torebka - Allegro.pl
spodnie - no name
A ja widziałabym tą parasolkę w kolorach Twego pięknego naszyjnika :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam takigo :/
Usuńmasz starsznie zniszczone włosy czemu?
OdpowiedzUsuńNie są zniszczone, rzadko prostuję włosy, to tylko końcówki są jaśniejsze...
Usuńmasz insta?
OdpowiedzUsuńNie, nie mam...
Usuńale na nokach już też mozna, założysz ?
UsuńNa szaro-bure dni, kolorowe parasolki są jak najbardziej dobrym wyborem. Jeśli boisz się przesadzić z kolorami, polecam takie z grafiką, ostatnio wpadły mi w oko z nadrukami z Paryża. ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
jeśli o Paryż chodzi, byłem już kilka razy i nigdy nie udało mi się trafić na kasztanową porę. :)
polecam jednak wybrać hotel w dzielnicy Montmartre, wieczorem wybrać się na zwiedzanie miasta na rolach, a później na rozmowy w okolicznych pubach.
tymczasem zapraszam do siebie:)
http://www.miscellaneousboy.blogspot.com/
Fajnie, tylko naszyjnik mi przeszkadza. Do parki nie pasuje. Parasol, torba, buty - dobry zestaw.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ada
Widzę, że deszcz Ci nie straszny. Piękna torba i świetny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
retro-moderna.blogspot.com
Dziękuję! Walczę z deszczem i mnie nie pokona :)
UsuńFajna parka :)
OdpowiedzUsuńTe buty na pewno nadają się na deszcz? :P
OdpowiedzUsuńGdybym chodziła w nich cały czas po kałużach, to pewnie by przemokły, z resztą jak wszystkie buty (oprócz kaloszy :P).
Usuńskąd jest naszyjnik? bardzo ładny
OdpowiedzUsuńDzięki. Naszyjnik jest z I AM
Usuń