Fryzura na zdjęciach już nieaktualna (jak mogliście zobaczyć w ostatnim poście), ale tak to jest, kiedy się tak rewolucyjnej zmiany nie planuje... Miałam dosyć już tych niesfornych włosów, które układają się jak chcą. Przynajmniej teraz widzę, że zmiana wyszła mi na wielki PLUS :) Jestem w 100%, a nawet 200% zadowolona z nowej fryzury :D
futerko - no name
sweter - New Yorker
spodnie - Cubus
buty - vintage
torebka - Allegro.pl
Love your style hun! :)
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other?
xx
O jakie cudne puchate cieplutkie futerko :)
OdpowiedzUsuńdopiero zaczynam ale zapraszam :) milliaa.blogspot.com
OdpowiedzUsuńładnie tutaj u Ciebie, pozdrawiam :)
Przepięknie wyglądasz super look, zapraszam do siebie. http://jeanettediyshop.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń